10 listopada zaraz po obiedzie, grupa IV DMOW Jawor udała się wraz z wychowawcą do Chaty pod Lipą, która jest zarządzana przez PTTK Jawor. Z racji tego, że obecnie szybko robi się noc, zaraz po dotarciu do chatki, poszliśmy na wycieczkę do lasu, aby robić drewno, czyli po tzw. gałęziówkę, potrzebną do rozpalenia ogniska oraz do ogrzania chaty. Następnie rozpakowaliśmy się i zaczęliśmy rozpalać ognisko przy którym, tuż po zmroku piekliśmy kiełbaski, zjedliśmy kolację i zaczęliśmy "odpalać" kominek w chatce. Pogoda była piękna, niebo było bezchmurne, a księżyc w pełni, więc mogliśmy podziwiać gwiazdy i oglądać, jak iskry z ogniska lecą w górę. Z rana wstaliśmy i po porannej toalecie, zrobiliśmy jajecznicę na turystycznej gazówce składającej się z 30 jaj, cebulki i kiełbasy. Żeby było przyjemnie z pożytecznym, to po śniadaniu zaczęliśmy sprzątać cały obiekt, zarówno na górze, jak i na dole oraz na zewnątrz. Wychowankowie wczuli się w rolę, a obiekt po ich pracy był w pełni gotowy na przyjęcie kolejnej grupy na chatce.
Była to kolejna, ale z pewnością nie ostatnia tego typu wycieczka, a wychowankowie już podczas powrotu pytali, kiedy znowu tu wrócimy.
GALERIA: